Forum na każdy temat

Clone 38

BMW 1
Bawarski koncern już dawno (seria 3 Compact) starał się zaistnieć w klasie luksusowych kompaktów. Nie tak dawno zaprezentowano równie ciekawy pojazd, jedyne w swoim rodzaju napędzane na tylną oś auto z nadwoziem typu hatchback. BMW 1 jest pierwszym kompaktowym samochodem tej firmy, wspomniana seria 3 Compact była typowym przedstawicielem klasy średniej.

Nadwozie

Pamiętając serie 3,5 i 7 (nie wspominając o słynnej serii 6) zastanawiałem się, co może wnieść ten mały model. Ciekaw byłem w jakim stopniu udało się zachować charakter marki spod znaku szachownicy. Charakter auta widać już po przedniej części nadwozia - charakterystyczna atrapa chłodnicy i skośne przezroczyste klosze reflektorów nawiązują do serii 3, boczne przetłoczenia przypominają natomiast sportowego roadstera Z4.

Ten niewielki w końcu hatchback (4,23 m długości) dysponuje bardzo oryginalnym nadwoziem z potężną przednią maską. Z każdej strony auta zaakcentowane zostały jego sportowe akcenty. Zauważalna jest wysoka jakość spasowania elementów nadwozia.

Wnętrze

Tradycyjnie już jakość użytych materiałów wykończeniowych stanowi klasę sama dla siebie. Charakter wnętrza podkreślają aluminiowe akcenty konsoli środkowej i deski rozdzielczej. Za kierownicą można zająć idealną pozycję. Pomaga w tym regulacja położenia kolumny kierownicy oraz wysokości fotela. Czytelna, ograniczona do podstawowych rzeczy deska rozdzielcza nie razi skomplikowaniem. Nieco gorzej jest z miejscem w kabinie pasażerskiej. O ile przednia część auta jest przestronna, o tyle z tyłu sytuacja prezentuje się już znacznie gorzej. Bagażnik mieści 330 litrów, zaś po złożeniu tylnej kanapy jego pojemność wzrasta do 1150 litrów.

Do testów otrzymaliśmy dwulitrową wersję dysponująca mocą 150 KM. Trzeba przyznać, że nie jest to rajdówka. Ktoś, kto oczekuje od niej sportowych osiągów, może być rozczarowany. Maksymalna moc osiągana jest dopiero przy 6200 obr/min. Całe szczęście, że moment obrotowy wynoszący 200 Nm dostępny jest już przy 3600 obr/min. Amatorom dynamiczniejszej jazdy poleciłbym wysokoprężny silnik 120d, który jest znacznie bardziej żwawy. Przyjemnie natomiast pracuje skrzynia biegów. Poszczególne biegi wchodzą szybko i pewnie.

Precyzja prowadzenia

Niemiecki koncern znany jest z wyśmienitego układu jezdnego montowanego w swoich autach. Przy niewielkich gabarytach i tylnym napędzie w BMW 1 zastosowano bardzo interesujące rozwiązanie - silnik został mocno cofnięty do tyłu. Umożliwiło to równe rozłożenie masy na obie osie, a w konsekwencji lepsze prowadzenie. Faktycznie, auto prowadzi się bez zarzutu. O nasze bezpieczeństwo troszczy się układ stabilizacji toru jazdy DSC III (Dynamic Stability Control), odpowiednik ESP. Samochód został także wyposażony w DTC (Dynamic Traction Control) - układ kontroli trakcji, CBC (Cornering Brake Control) – układ zapobiegający zarzucaniu tyłu podczas hamowania na zakrętach i DBC (Dynamic Brake Control) - wspomaganie siły awaryjnego hamowania. Podczas szybko pokonywanych zakrętów trzeba było wykazać się nie lada umiejętnościami, aby wytrącić samochód z równowagi. Nawet po wyłączeniu ułatwiających jazdę systemów prowadzenie BMW nie sprawia większej trudności. Także układ hamulcowy stanowi bardzo mocną stronę "jedynki". ABS działa bardzo subtelnie, ingerując tylko w krytycznych sytuacjach. Ciekawostką są także opony Run Flat, na których można jechać nawet po ich przebiciu. Gdy to nas spotka, możemy przejechać autem jeszcze 250 kilometrów pod warunkiem, że nie przekroczymy prędkości 80 km/h.

Zalety auta:

dobre właściwości jezdne,
ciche wnętrze,
dobry sprzęt audio.

Wady auta:
mało miejsca dla pasażerów z tyłu,
spore zużycie paliwa.